Projekt Luxury - finał!
Ten post piszę z sercem w gardle i jednocześnie z wielką radością, gdyż w końcu mogę Wam pokazać jak w pełnej krasie wygląda Projekt Luxury. Wszystko powstało w mojej głowie, a na pomoc przyszli mi moi niezastąpieni partnerzy, którym z miejsca chciałam podziękować przede wszystkim za wiarę we mnie. Bez Was nie powstało by miejsce o którym marzyłam od dawna. No albo powstałoby, ale nie z takim rozmachem i klasą.
Moi Kochani Czytelnicy! Zapraszam Was do części mojej kuchni, gdzie zamiast jadalni stworzyłam kącik kawowy. Może niektórym wyda to się dziwne, ale stół który tam stał, służył przede wszystkim do bałaganienia. Powinno się przy nim jeść, a lądowało tam wszystko i nic. Poza tym od dawna widziałam w tej części, niewykorzystany potencjał. Ta wnęka po prostu się prosiła, żeby ją zagospodarować. I tak zaczęła się cała bajka! O początkach projektu pisałam już TUTAJ - klik.
Na pierwszy ogień wrzucam zdjęcia before&after. Z premedytacją nie pokazuje Wam całej kuchni, bo przecież działania obejmowały tylko ten kawałek, a poza tym nie chciałam Was rozpraszać. Dla mnie wszystko wyszło dokładnie tak jak chciałam i jestem szalenie zadowolona.
Tak naprawdę zaczęło się od witryny Avignon, która przyjechała od Vintage Home - klik. Została wykonana pod wymiar i dziękuję Panu Rafałowi, za tak świetne podejście do tematu i moich wymagań. Witryna mnie oczarowała i spełniła moje oczekiwania. Moja porcelana, szkło i dodatki które wykorzystuję przy sesjach stołów, w końcu mają godne lokum.
Od razu pomyślałam sobie, że gałki od Oli z Plankton dla domu - klik, to będzie strzał w dziesiątkę. I wcale się nie pomyliłam, bo najzwyklej w świecie nie mogę od nich oczu oderwać!
Kolejnym cudem w moim projekcie jest stolik kawowy Vento, zaprojektowany przez Kingę Valevsky z Valevsky Home Jewerly. O tym stoliku i innych pracach projektantki pisałam już TUTAJ - klik. Powtórzę się, ale klasa i elegancja tego stolika zachwyca mnie na maxa :)
Długo zastanawiałam co ze ścianami, ale gdy zobaczyłam czarno - białą tapetę w sklepie O Rety Tapety - klik, wiedziałam, że to jest ta jedyna. Dla mnie marokańska koniczyna nigdy nie będzie oklepana i przyznaję jej miano kultowej i nieśmiertelnej. Resztę ścian wraz z sufitem zostało pomalowanych na biało i tutaj na pomoc przyszedł Magnat - klik.
Ściany nie mogły zostać "gołe" tzn. ja, jako wielbicielka zdobienia ścian wiedziałam, że tapeta jest na tyle wymagająca, że muszę do tego zdobienia podejść rozsądnie. Poprosiłam moją ukochaną Madivę- klik, o stworzenie grafik, specjalnie pod cały projekt. I tak powstały cztery przecudne grafiki których urok podkreśliły lustrzane ramy od Pawła z Modern Classic Home. Odsyłam Was do TEGO - klik wpisu, bo tam nieco przybliżyłam Wam MCH. Ale wracając jeszcze do prac Madivy, to dzisiaj pokazuję Wam tylko dwie z całej kolekcji, gdyż niebawem pochwalę się co stało się z moim, wielkim przedpokojem.
Czas na sprawy podłogowe. Na wymianę kafli nie mogłam sobie pozwolić, ze względów czasowych, logistycznych i skali zmian jakie by to za sobą pociągnęło. To nie miał być gruby remont tylko szybka i skuteczna metamorfoza, dlatego na podłodze rozłożyłam dywan od Trellis Home - klik. Pani Marzeno, na tym dywanie, to normalnie można spać, bo jest niezwykle miękki i przyjemny.
Dobór odpowiedniego oświetlenia spędzał mi sen z powiek. Początkowo myślałam o kryształach ale cieszę się, że wyszło jak wyszło i powieszona została wcale nie mała lampa, wykonana z blachy. Moc buziaków posyłam w tym momencie do Edytki z Decoratore - klik, która mimo, że tej lampy nie miała na sklepie, po prostu mi ją wyczarowała! Co jak co, ale ja na Decoratore zawsze mogę liczyć :)
Krzesło było jedyną rzeczą jakiej nie udało mi się zdobyć do projektu. Na szczęście Madiva miała takie o którym myślałam i wypożyczyła mi je do sesji. Jedno wiem na pewno, muszę kupić takie samo, bo pasuje idealnie. No chyba, że macie inne propozycje?
W zeszłym tygodniu niemal o godz.22, zapukał do mnie kurier. Co przyniósł? No świetną niespodziankę od Glam Home - klik. Dzisiaj pokazuję Wam tylko część tego "giftu" i powiedzcie sami, czy ta złota podkładka nie jest wspaniała?
Co Wy na to? jak Wam się podoba?
Zdradzę Wam tylko, że to nie ostatni post o tym projekcie.
W Projekcie Luxury wzięli udział:
- Valevsky Home Jewerly - stolik - http://www.valevsky.com/
- Trellis - chodnik - http://trellis.pl/kategoria/chodniki/chodnik-fez-ii-jasnoszary
- O rety tapety-tapeta-lhttp://oretytapety.com/tapety/857-tapeta-13353-60-marokanska-koniczyna.html
- Valevsky Home Jewerly - stolik - http://www.valevsky.com/
- Modern Classic Home - lustrzane ramy - https://mchome.pl/
- Madiva Creative - autorskie grafiki - http://madivacreative.blogspot .com/
- Vintage Home - duża witryna - http://vintagehome.com.pl/- Trellis - chodnik - http://trellis.pl/kategoria/chodniki/chodnik-fez-ii-jasnoszary
- O rety tapety-tapeta-lhttp://oretytapety.com/tapety/857-tapeta-13353-60-marokanska-koniczyna.html
- Magnat - farba - https://www.magnatfarby.pl/
- Decoratore - lampa wisząca - https://decoratore.pl/
- Plankton dla domu - mosiężne gałki - https://planktondladomu.pl/p/moon-mosiezny
Do następnego napisania!
Zoyka
Wyszło super, szczególnie podoba mi się witryna i dywan ;) ale co mnie razi - chyba się nie obrazisz, ale drzwi do Prezesa Olafa ja bym wymieniła też na jakieś Luxury ;)
OdpowiedzUsuńEwa, tu zgadzam się z Tobą na maxa! Już dawno bym wszystkie drzwi wymieniła gdyby nie było to takie inwazyjne. Od strony Prezesa też by to lepiej wyglądało :)))) buziaki ciężarówko śliczna!
UsuńUwielbiamy takie udane metamorfozy i mamy nadzieję, że Twój projekt zainspiruje innych do zmian w swoich domach. Cieszymy się, że moglibyśmy uczestniczyć w tym projekcie :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :) dziękuję raz jeszcze i może do następnego projektu:)
UsuńWspaniale dopracowany projekt. Zachwycające dodatki i cała aranżacja. Bardzo oddaje Twój styl!!!
OdpowiedzUsuńClara, spełniłam swoje marzenia :)dziękuję!
UsuńSuper metamorfoza. Najbardziej urzekła mnie witryna. Część namiarów sobie zapiszę, przydadzą się, kiedy już będziemy się urządzać. A drzwi, no cóż...może nie trzeba ich wymieniać, tylko przemalować? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitryna to dosłownie moje spełnienie :) w końcu widzę czego użyć do zdjęć. Co do drzwi to właśnie maluję ale nie te :)))
UsuńEfekt WOW!!!
OdpowiedzUsuńElegancko, ale z pazurem.
Zazdroszczę i tego kącika, i fantastycznej kolekcji porcelany w witrynie.
Pozdrawiam :)
Pliszko, więcej kolekcji mam poupychane po komodach :) dziękuję za odwiedziny i ściskam :)
UsuńPięknie, uważam że wymiana drzwi nie jest potrzebna, ale warto by przemalować na biało i zmienić klamkę może na złotą i szyby na gładkie matowe. Pozdrawiam Iwona J.
OdpowiedzUsuńIwona, myślę intensywnie w ich sprawie :)
UsuńJesteś czarodziejką :)
OdpowiedzUsuńMusisz mi o tym więcej opowiedzieć Foko :)))
UsuńNaprawdę cudowny efekt końcowy :)) Wszystko pięknie się komponuje!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńZoja Ty jak coś stworzysz, to szczęka normalnie opada. Wyszło genialnie, mam zastrzeżenia co do podłogi i drzwi ale pisałaś że miało być mało inwazyjnie więc się nie czepiam :) Super tapeta, zakochałam się w niej, już obmyślam gdzie by ją położyć hihi, witryna wow!!! i dodatki...słów mi brak. Brawo za projekt!!!
OdpowiedzUsuńBeti, mnie jak najdzie to nie ma zmiłuj się :) czekaj teraz na przedpokój :) Ciekawa jestem co powiesz :)
UsuńJest pięknie i elegancko:-)))))
OdpowiedzUsuńNiteczko, ściskam serdecznie :)
UsuńTak po prostu dziękuję za pamięć o mnie, za klasę, styl i elegancje...
OdpowiedzUsuńBez Decoratore nie ma luxusu :)
UsuńJestem zachwycona, przepięknie po prostu, a te uchwyty przy witrynce boskie !!!
OdpowiedzUsuńJustyna te gałki to najlepsze co mogłam wybrać :) są dosłownie obłędne!
UsuńAle elegancko!
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta witryna - idealnie tam pasuje :) I lampa totalnie mnie zauroczyła - prosta, a hiper elegancka. Wow!:)
Justyna nad lampą się trochę nagłowiłam ale w tej to się zakochałam i być musiała :)
UsuńNiesamowita metamorfoza! Wielkie wow! Witryna jest cudowna i porcelana rzeczywiście jest świetnie wyeksponowana. Identyczną tapetę chciałam do przedpokoju ale jeszcze nie przekonałam męża :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój mąż nie wiedział, że taka tapeta będzie ale bardzo mu się spodobała i chętnie ją nawet sam położył :)
UsuńZmiana zdecydowanie na plus! Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńDaria, dziękuję :))
UsuńLuxusowo u Ciebie! <3
OdpowiedzUsuńA gdybyś tak dała podobne krzesło w bieli lub te w wersji przezroczystej? Wydaje mi się, że za duża plama czerni jest w tak małym kąciku :) :-*
Babo,krzesło miało być przeźroczyste, to fakt ale stawiając czarne krzesło wszystko było jasne. Ta czerń zdecydowanie podrasowała klimat :) przygotuj się na większą dawkę czarnych plam, bo nadciągają!
UsuńNawet te stare płytki na podłodze w towarzystwie tej tapety i dywanika wyglądają dobrze. Oczywiście chciałoby się od razu zmienić wszystko podłogi, drzwi ale to jak wiadomo wymaga czasu i oznacza bałagan z całym domu. Ale jak widać i bez tego można dać wnętrzu nowe, ładniejsze życie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ola, im dłużej patrzę na te płytki to kompletnie przestały mnie przerażać :) Nie zmienia to faktu, że przy nadarzającej się okazji położyłabym Karo :)
UsuńWygląda naprawdę dobrze :) A najbardziej ujęły mnie te gałki do gablotki - chcę je :D
OdpowiedzUsuńDorota, gałki wymiatają :) już od dawna na nie chorowałam :)
UsuńJestem pod ogromnym wrażeniem, wspaniała metamorfoza! Gratuluję projektu, który nie powstałby bez odpowiedniej dawki kreatywności i wyobraźni! Cudeńko!!!
OdpowiedzUsuńMonika, dziękuję :) bez zmian to ja spokojnie nie usiedzę :)
UsuńChoć przebywanie w takich luksusowych wnętrzach trochę mnie krępuje, to muszę przyznać, że metamorfozy robią wrażenie!
OdpowiedzUsuńNoooo, to taki luxus domowy :) nie ma się czego bać, a przy dobrej kawie to już całkiem można zapomnieć gdzie się jest...i przy moim gadaniu :)))
Usuńpiękny stoliczek kawowy!
OdpowiedzUsuńwspaniała zmiana!
Piotr, stoliczek prosto od projektantki i skradł moje serce na maxa :)
UsuńI to się nazywa dobra zmiana! :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten stylowy kącik. Planujesz jeszcze jakieś rewolcyjne przemiany w mieszkaniu?
Dziękuję! No pewnie, że tak:) jestem na etapie przemiany przedpokoju i pokoju córki więc bądź czujna :)))
UsuńRewelacyjna zmiana! A stoliczek kawowy - cudo! :)
OdpowiedzUsuńFrank, dzięki śliczne :))
UsuńŚwietna metamorfoza :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie prezentuje się wzór arabeski na ścianie. Metamorfoza jest niesamowita i bardzo egzotyczna. Myślę,że nowi właściciele będą zadowoleni.
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się jednak ta stara podłoga.W perspektywie czasu warto byłoby zastanowić się nad zmianą płytek na coś bardziej pasującego do reszty mieszkania.
:) świetna aranżacja, bardzo stylowe i z domieszką luksusu, podoba mi się. Sama całkiem niedawno urządzałam sobie mieszkanie w podobnym stylu w czym pomogły mi materiały od firmy http://www.bartycka24.pl/ którą serdecznie polecam.
OdpowiedzUsuńPięknie i stylowo. Zazdroszczę konsekwencji w aranżacji własnego M. Bardzo podoba mi się styl nowojorski w urządzaniu a do którego Ty zmierzasz pięknie. U mnie nieco inaczej też stylowo ale w innej konwencji. Ostatnio właśnie zamarzyła mi się po obejrzeniu Twojego bloga mała rewolucja w mieszkaniu... Niestety często jednak potrzeba większych nakładów finansowych dla realizacji pomysłów... Koniecznie inspiruj nas. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza, aż ciężko poznać, że to to samo wnętrze. Spodobała mi się ta tapeta na ścianie idealnie pasuje do takiego pomieszczenia. Stolik kawowy też przepiękny!
OdpowiedzUsuńPięknie, podoba mi się połączenie biało czarnej tapety ze złotymi dodatkami. Bardzo stylowo :-)
OdpowiedzUsuń