Szaro mi tak, na wiosnę
Co Tym razem mnie zainspirowało, żeby stworzyć aranżację stołu? Szary wazon z Greendeco i anemony, a reszta dobrała się sama. I po raz kolejny możecie zobaczyć biały, lniany obrus z falbaną z Grey Linen.
Szare talerze i miseczki kupiłam jakiś czas temu w Ikei. Fajnie prezentują się na stole same, ale i w towarzystwie talerzy w innym kolorze, jak np. TUTAJ.
Najzwyklejsze, szklane kieliszki dopasowały się idealnie do reszty. Kropką nad "i" są gałązki eukaliptusa i gałęzie brzozy. Złote dodatki połączyłam ze srebrnymi, bo od dawna lubię takie nie banalne łączenia.
Dynie "baby" pomalowane jesienią na biało, wpasowały się doskonale w klimat stołu.
Serwetki lniane pochodzą ze Świata Lnu z Kamiennej Góry i świetnie korespondują z prostymi, srebrnymi obrączkami z Zara Home.
Do zdjęć wykorzystałam:
- wazon - Greendeco
- lniany obrus - Grey Linen
- serwetki lniane - Świat Lnu
- talerze - Ikea
- porcelanowy komplet w zygzaki - Hamptons.pl
Coraz częściej sięgam po gałęzie i drewniane dodatki.
Czasami wystarczy wyjść na spacer do parku, czy lasu i zawsze się coś przyniesie. Szykuje też dla Was aranżacje wielkanocne i już niebawem je pokażę. Od wtorku natomiast jestem na targach w Poznaniu, więc na relację z wydarzenia też będziecie mogli liczyć :)
Do następnego napisania!
Zoyka
Szaro nie znaczy nudno! Wręcz przeciwnie! A kombinacja ze złotym po prostu podpija me serce od dłuższego czasu:-)
OdpowiedzUsuńLussi, złoto chyba nigdy mi się nie znudzi :) szary w duecie z białym zawsze mi się podoba. Buźka
UsuńZachwycam się aranżacjami stołu w Twoim wydaniu. Nigdy nie są nudne. Wszystko starannie dobrane i ze smakiem. Przy takim stole, aż chce się usiąść. Z niecierpliwością czekam na fotorelację wielkanocną.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kochana jesteś! dziękuję za przemiłe słowa. Ciekawa jestem czy nowe aranżacje przypadną Ci do gustu :)
UsuńCudowna kompozycja. Też bardzo lubię wykorzystywać jako dekoracje to co znajdę na spacerze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) i zapraszam znowu :)
UsuńPiękne zdjęcia i dekoracja stołu.
OdpowiedzUsuńDziękuję i strasznie mi miło :)
UsuńDekoracja stołu jak zawsze przepiękna, uwielbiam te Twoje stołowe ( i nie tylko ) aranżacje, zawsze mnie zachwycają:) Szarość ze złotem wygląda obłędnie, jest taka nieoczywista i piękna <3
OdpowiedzUsuńUściski, Agness :)
Aga, to chyba muszę częściej je publikować :) buziaki
UsuńNiezwykłe pomysły na dekorację.
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się :))))
UsuńChyba nigdy nie jadłam z czarnych talerzy, a prezentują się tak pięknie. I widzę, że są z Ikea, więc muszę zobaczyć je na żywo i rozważyć zakup:)
OdpowiedzUsuńKarola, to w sumie taki grafit ale naprawdę warto je mieć na składzie :)))
UsuńPięknie :) ja też ostatnio mam bzika na punkcie szarości.
OdpowiedzUsuńBo szary pasuje do wszystkiego :) ściskam
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda czerń i zieleń to moje ulubione połączenie. Marzy mi się własnoręczne wykonanie zastawy stołowej z ceramiki, na studiach na ASP miałam zajęcia z ceramiki i bardzo mi się to podoba.
Pozdrawiam
Ola
Na wiosne to raczej żywsze kolory! Czemu szary? Czemu tak.. jakby ponuro :(
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pomysły :)
OdpowiedzUsuńpiękna,elegancka aranżacja
OdpowiedzUsuń