Blask Primavery Home
Blask, to chyba pierwsze określenie które przychodzi mi do głowy, gdy myślę o Primavera Home. Nie wiem jak Wy, ale wydaje mi się, że gdy zobaczycie zdjęcia pomyślicie to samo. Kryształy i srebro, do tego porcelana z Voli, która już dawno temu podbiła moje serce, a na dokładkę kawior i szampan.
Do Warszawy wybrałyśmy się razem z Magdą którą znacie jako Madiva Creative. To właśnie ta projektantka zajęła się swego czasu moim brandingiem, a teraz zdradzę Wam, że to samo zdobiła właśnie dla Primavera Home. Mogę tylko dodać, że w obu przypadkach to była świetna robota.
Powtarzam to przy każdej, nadarzającej się okazji.
Podczas takich imprez, nie rozstaję się z aparatem.
Jest to dla mnie kolejna wyprawa podczas której, wprawiam swoje oko i podciągam się w fotografowaniu.
Po raz kolejny postawiłam na zbliżenia.
Szerokie kadry nie kuszą mnie tak bardzo, a ja zawsze podążam za tym co dyktuje mi serce.
Łańcuszkowe żyrandole obezwładniły mnie swoim pięknem. Czasami zastanawiam się co można napisać o takich cudach? Chyba właśnie do tego służy fotografowanie. Bez zbędnych słów, można po prostu podziwiać.
Nie samym blaskiem człowiek żyje. Melduję, że powitano nas szampanem, a rosyjski kawior i łosoś w kruchych babeczkach to był raj dla podniebienia. Było po prostu smacznie! Najadłyśmy się z Magdą do syta i mimo to, dobiłyśmy się smakołykami w Costa Cafe, czekając na pociąg.
No i jak? Blask jest jak najbardziej dla mnie i kawior...i szampan :) Było uroczo ale czas wrócić do rzeczywistości. W kolejnym poście zobaczycie co przyszło z Greendeco i jak ubiorę stół by Was zaskoczyć.
ściskam Was zimowo...jeszcze!
Zoyka
Piękne miejsce i strasznie żałuje że nie mogłam być na otwarciu:) Dzięki za relacje i cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńInteriors by Clara
Clara, no szkoda bo byśmy się poznały :)
UsuńZdjęcia przepiękne! Najbardziej zachwyciły mnie te żyrandole :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://nellanellstyle.blogspot.com/
Kornelia, żyrandole na żywo obłędne!!!
UsuńAch te żyrandole!! Nawet nie pytam o cenę, bo wyglądają jak milion dolarów :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo cena....:) ale warte!
UsuńWszystko jak zwykle perfekcyjnie
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMieszkała byś? 😊
OdpowiedzUsuńTylko musiałabym po swojemu poustawiać :)
UsuńTe zbliżenia są niesamowite ♥♥♥ U mnie zdecydowanie szersze kadry, widać uzupełniamy się :)))
OdpowiedzUsuńMagda, no wiadomo :) i nieźle na idzie :)))
UsuńCuda!!! Tyle rzeczy bym chciała...
OdpowiedzUsuńOj Beti, a ja...też :)))
UsuńO, wreszcie coś, czego naprawdę nie lubię - kryształy! Zwłaszcza kieliszki z kryształu, brrr. Zdecydowanie bardziej podoba mi się przezroczyste cienkie szkło. Lubię jego delikatność. Pamiętam, że do kryształu jestem uprzedzona od dziecka, chociaż w domu zawsze był.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania z D.
hehehehhe, Ania no bo w dzieciństwie te kryształy nas straszyły :))) Ja je lubię ale w bardziej surowej formie :)
UsuńPrzepięknie, cudnie, że tyle nowych miejsc powstaje, gdzie można dostać rzeczy z klasą
OdpowiedzUsuńAgata, ja też się bardzo cieszę :) nowy etap się zaczyna i oby tak dalej.
Usuńściskam
Bardzo ładne kieliszki, podobają mi się. Podoba mi się tez ta biała szafeczka gdzie ją dostałaś? Widziałam podobną na UrokDrewna.pl ale chyba wycofali z oferty :(
OdpowiedzUsuń