Colour of power





Jak Wam mijają wakacje?Upały odpuściły i taką pogodę chyba lubię najbardziej.
Już niedługo czas pakowania i zmykamy w moje ukochane góry w okolicach Bolkowa.
A na wrzesień zostawiamy morze.
Dzisiaj zaserwuje Wam moc kolorów.
Pozwoliłam sobie na trochę leniuchowania i w końcu przejrzałam 
wszystkie zaległe czasopisma.
Pochłonęłam parę świetnych inspiracji które już kiełkują w mojej głowie.
Wczoraj pokazałam Wam home&you i nowości jakie tam zagościły.
Może macie ochotę na inny sklep wnętrzarski podpatrzony moim obiektywem ?
Jeśli tak to chętnie poczytam Wasze propozycje i zobaczymy co da się zrobić :)






















Moje ostatnie łupy szmatkowe też się załapały do zdjęć chyba ze względu na swoją fakturę :)
Kupiłam Laurze limonkową TUTU a sobie....hmmm dużo nowego.














Do następnego napisania !
Pozdrawiam Was serdecznie.




Zoyka 

Zobacz inne posty

4 komentarze:

  1. Prawdziwe kolory lata :-) Bardzo fajne kadry.
    Pozdrawiam ciepło :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wakacyjne lenistwo - to jest to :) Dzięki za bombę kolorystyczną ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne zdjęcia, bardzo energetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne zdjęcia, takie... inspirujące.
    Kolory rzeczywiście letnie, można je spokojnie wykorzystać w aranżacjach. Ciekawi mnie ta sukieneczka limonkowa, na pewno jest piękna.
    Ja sama wybieram się niedługo na urlop, w moim przypadku taki późniejszy. Teraz za to mamy w domu remont. Na szczęście niedługo się skończy, bo w tym momencie kończymy poddasze, które przystosowywaliśmy do użytku. Będzie tam moja pracownia, bo jednak trzymać wszystko w sypialni to nie najlepszy pomysł. Mam tylko problem z meblami, bo nie wiem na co się zdecydować,. Ale będzie to chyba styl industrialny, bo znalazłam piękną lampę magazynową i wokół niej chcę zaaranżować tę przestrzeń.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie znak :) dziękuję !