Czarujące cynie
Już wróciłam i nadrabiam zaległości. Tylko tydzień zleciał, a wydaje mi się, jakby miesiąc mnie nie było. To chyba skutek odpowiedniego resetowania się i braku wi-fi. Oczywiście relacji z wyjazdu nie zabraknie. Lato się kończy, dzieciaki wróciły do szkoły, a życie do normalności. Jesień wisi w powietrzu i nie tylko pogoda o tym przypomina.W sklepach pojawiły się wrzosy i dynie, a ja w końcu mogę cieszyć się figami których teraz wszędzie pod dostatkiem :) We wszystkie jesienne nowalijki idealnie wpasuje się
Tym razem postawiłam na fioletowy, żółty, granatowy, bordowy i róż. Lubię bawić się kolorami przy aranżacjach stołu i zachęcam Was, po raz kolejny do eksperymentowania.
W aranżacji wykorzystałam moje wakacyjne łupy: różane wino i różane galaretki.
Wino różane uwielbiam od dawna i idealnie pasuje ono, do przekąsek lub deserów, choć tak naprawdę można je podać do każdego dania.
W przypadku sztućców, to tym razem mój wybór padł na Arabellę.
Proste i niezwykle subtelne łyżki, noże i widelce, dopasują się do każdej aranżacji.
Do zdjęć wykorzystałam :
- miseczki - tutaj
- talerzyki - tutaj
- kubeczki - tutaj
- filiżanki - tutaj
- szklana patera - tutaj
- sztućce - tutaj
- kieliszki - tutaj
- półmisek - tutaj
- wazon - Pepco
- pasiaste ściereczki - Aldi
I jak podoba Wam się cyniowa kolekcja?
Do następnego napisania!
Zoyka
Post powstał we współpracy z firmą Altom.
Chociaż wolę zastawy bez kwiecistych wzorków, te są naprawdę przesłodkie i czarujące. Bardzo ładna kompozycja kolorystyczna, cudna.
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Ślicznie dziękuję!
UsuńFigi i wino też lubię :) Piękna aranżacja i aż by się chciało coś u siebie w tym kolorze zorganizować. Te sztućce są cudne i sobie zamówiłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Dominika
Dominika, sztućce są boskie! Fajnie się ich używa:)
Usuńbuźka!
Piękne zdjęcia:) Wrzosy bardzo lubię:) Buziaki, Aga
OdpowiedzUsuńMerci Kochana!
Usuńciekawe inspiracje można też zaczerpnąć ze strony studia projektowania wnętrz http://anchal.pl/ gorąco polecam
OdpowiedzUsuń:))))
UsuńCiekawe, różanego wina jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńOj, to radzę nadrobić zaległości!!! jest niesamowicie smaczne :)
UsuńŚwietnie prezentują się te sztućće!
OdpowiedzUsuńhttp://szalenstwa-panny-matki.blogspot.com
No zgadzam się :) i fajnie się z nich zajada :)
UsuńPrzepiękna inspiracja! Wrzosiec świetnie komponuje się z resztą, bardzo mi się podoba ta kolorystyka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika
Dziękuję pięknie :)) urok wrzosów dał się odczuć...
UsuńChoć kwiatki, zwierzątka i inne cuda to nie moja bajka ale tak pięknie nakryłaś ten stół, że z wielką przyjemnością zasiadłabym do niego :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym Cię zaprosiła na ploteczki i takie tam :)))
UsuńBoże, jakie piękne zdjęcia... I jeszcze te figi schowane pod paterą... Cudownie zaaranżowane!
OdpowiedzUsuńZarumieniłam się :))) dziękuję!
UsuńPięknie to wygląda!
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać :)
UsuńPrzepiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńrzeczywiście są piękne :) a jeszcze piękniejsza zastawa :)
OdpowiedzUsuńdynie obowiązkowo w tym sezonie!
OdpowiedzUsuńbtw. cudowne są te filiżanki :)