Magia KOKON HOME
Jest noc a ja piszę dla Was kolejnego posta.Może ktoś przy porannej kawie ucieszy się, że coś skrobnęłam i będzie mógł oddać się zachwytom :) I to wcale nie moja próżność teraz przeze mnie przemawia bo kto zna już sklep Lili wie doskonale jak taki zachwyt spływa na człowieka.
A kto nie zna jeszcze KOKON HOME namawiam do nadrobienia zaległości!
Co mnie urzeka u Lilki?
Zdjęcia przykuwają wzrok a na punkcie grafik które towarzyszą "kokonowym" produktom mam zdecydowanego hysia :)
Już niebawem pokażę Wam jakie cudne grafiki dostałam od Lili. Trafią do osoby której obecnie urządzam mieszkanie ale....ja też je muszę mieć w swoim salonie!
Pamiętam, że to właśnie blog Lilki utwierdził mnie w głębokim uczuciu do black&white, skorupek w paseczki i marokańskich wzorów.
Czy mój znaczek Zoyka POLECA jej się należy? No ba !!!
I jak Wam się podoba w Kokonie Lili?
Buziaki!
Zoyka
Piękne kadry, blog pełen inspiracji i sklep ze skarbami :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńO jeju!!! Bardzo dziękuję. Nie spodziewałam się aż tylu dobrych słów. Jestem przekonana, że grafiki zaprezentujesz cudnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLila, grafikami na pewno się pochwalę bo są piękne. A dobre słowa to nie trudno o Tobie pisać :))
UsuńAle cuda :) ! Każda rzecz przepiękna :)
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać wzroku od tych zdjęc <3 już widzę swój salon w tych rzeczach :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą Zoyka świetny blog- jestem na etapie odkrywania ciekawych blogów w internecie i ten dodaje do zakładek :)
Buźki, trzymaj sie ciepło :*
Bardzo mi miło :) Mi u Ciebie też się podoba..szkoda tylko że nie mogę podjadać tego u Ciebie :)
UsuńTeż polecam ten sklep, ma piękne dodatki i nie tylko.Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPiękne dodatki. Ten kubeczek z pędzlami wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńIris, bo LiLa potrafi cuda wykombinować :)
Usuńczy jest w świecie jedna osoba, która nie zna Lilli? w Kokon Home absolutnie wszytko mnie urzeka.
OdpowiedzUsuńChyba wszyscy ją znają bo jakby inaczej :)
Usuńw świecie blogowym, rzecz jasna.
OdpowiedzUsuńPoza blogiem pewnie też skradła wiele serc :)
UsuńUwielbiam sklep, blog i Lillę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
:)))) Lila, bidulka pewnie się teraz rumieni :)
UsuńPięknie - podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń:)))dziękuję.
UsuńMam kiilka drobiazgów od Lilki mimo ze biel i czerń to wciąż dla mnie za mało ;-)
OdpowiedzUsuńTo ja muszę nadrobić zaległości :)
Usuń