Gumi taras
Upały zdecydowanie dają się we znaki.
Nasze polskie lato potrafi nas zaskakiwać szkoda tylko że nic
w tej pogodzie nie jest umiarkowane.
Daleko mi do marudzenia ale pamiętam jak to kiedyś było...normalne lato i normalna zima.
Nie od dziś wiecie ,że doprowadzałam swój taras do używalności.
Dawkowałam Wam zajawki ale dzisiaj napisać mogę ,że koniec "robót" nastąpił
i można zająć się inną robotą :)))
Największej zmiany doczekała się podłoga.
Mimo,że kamienna podłoga w sumie nam się podobała to zawsze wzdychałam
do desek przeglądając inspiracje czy odwiedzając markety budowlane.
do desek przeglądając inspiracje czy odwiedzając markety budowlane.
I wiecie co?
Po co wzdychać skoro można zaszaleć i spełnić swoje marzenia o drewnianej podłodze.
Z pomocą przyszło nam GUMI.
" Drewniany taras GUMI można układać samodzielnie, bez pomocy fachowca i bez użycia
specjalistycznych narzędzi - bez cięcia, bez wiercenia, bez hałasu."
I tak też zrobiliśmy !
A właściwie mój mąż zrobił :)
Największą frajdą jest chodzenie po deskach na bosko.
Nagrzane od słońca dechy są samą przyjemnością dla stóp, nie wspominając już
o efekcie wizualnym bo taras nabrał zdecydowanego wyrazu.
I przyznam się Wam ,że przy tej podłodze krzesła stają się zbędne
bo nawet przyjemnie na niej siedzieć:)
Moja córka od razu się na niej "zakotwiczyła" ze stosem swoich przydasiów !
o efekcie wizualnym bo taras nabrał zdecydowanego wyrazu.
I przyznam się Wam ,że przy tej podłodze krzesła stają się zbędne
bo nawet przyjemnie na niej siedzieć:)
Moja córka od razu się na niej "zakotwiczyła" ze stosem swoich przydasiów !
Na stronie producenta zawarte są wszystkie niezbędne informacje
o tarasach GUMI.
I ważna informacja bynajmniej dla mnie :
" Drewno
pochodzi z certyfikowanych lasów prowadzących
zrównoważoną politykę leśną. Posiada certyfikat FSC."
zrównoważoną politykę leśną. Posiada certyfikat FSC."
W tym roku odważyłam się na kwitnące kwiaty i kompletnie straciłam umiar :)
Moje zdecydowane "faworytki" to : pelargonie i lawenda.
Ale nie zabrakło też bacopy, lobelii, komarowców czy bluszczu.
Rosną też inne roślinki ale nazwy uleciały mi z głowy.
A teraz narobię Wam trochę smaku !
Ale przecież nowa podłoga musiała przejść chrzest :)
I jak Wam się podoba mój balkono -taras ?
Przy okazji pokaże Wam jak się prezentuje nocą bo przy blasku świec
wytworzył się naprawdę niesamowity klimat :)
Do kolejnego napisania !
Post powstał w ramach współpracy z firmą DREWEX
- producentem drewnianych tarasów GUMI.
Zoyka
pięknie :)
OdpowiedzUsuńSandrynko merci :)
UsuńO matko jak ty wysoko mieszkasz:) Ktore to pietro? Piękny, kolorowy podniebny taras :))) Wogole nie przypomina blokowego balkonu- przeciwnie.Patrzac na te wszystkie roslinki pieknie zaaranzowane można poczuć się jak na tarasie sielskiego domku :) Miłego odpoczywania.
OdpowiedzUsuńAnka pietro 4 ,ostatnie :) te tarasy to atuty tych mieszkań :)
UsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuńAda dziękuje :)
UsuńWspaniale! Zachwyciłam się Twoim tarasem! :))
OdpowiedzUsuń:))) milo mi ! bardzo !!!
UsuńPo prostu pięknie! Podłoga, kwiaty, pompony - jak w niebie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPodobnie jest u mnie.Lada chwila się Wam pochwalę!
OdpowiedzUsuńZagladam do Ciebie systematycznie :)
UsuńPodłoga jest piękna.
OdpowiedzUsuńWspaniale zaaranżowałaś taras, to morze kwiatów wprowadza bajeczny klimat , a i wszystkie dodatki wspaniale dobrane :))
Agness, dziękuję !
UsuńPięknie . Gratuluję pomysłów :)
OdpowiedzUsuńStarałam się :) dziękuję :)
UsuńWow ale cudownie wygląda ten Twój balkon!! Jestem pod ogromnym wrażeniem :))) Też mi się marzy taka deska ale u mnie to ogromny koszt przy tylu metrach :(
OdpowiedzUsuńU mnie ok 7m2. W sumie sporo jak na balkon w bloku :)
UsuńZnając Ciebie wiem że poszalejesz :)))
Ależ u Ciebie pięknie! Deski prezentują się cudnie, mam nadzieję, że i my w tym roku doczekamy się w naszym ogródku drewnianego tarasu:) pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! Tak te deski nadały mocy :))
UsuńU Zoyki jak zwykle mega glamour, podłoga cudowna- też o takiej marzę!
OdpowiedzUsuńWiesz ,że świruję z tym glamour :))) dziękuję !
UsuńTwój taras jest gumisuperaśny!
OdpowiedzUsuń:)))) jeszcze gumi - jagody by się przydały :)
UsuńWspaniały ten Twój taras. Nawet największy upał by mnie z niego nie wygnał. Cudownie kwitną Ci te kwiaty. Podoba mi się pomysł ze skrzynkami. Mam nwet kilka takich, teraz tylko muszę im jeszcze miejsce znaleźć.
OdpowiedzUsuńUwierz mi że upały by Cię na nim dobiły :) słońce od rana i dach jak piekarnik !
Usuńbuźka
Przepiękne miejsce stworzyłaś! Podoba mi się wszystko - począwszy od podłogi, poprzez dodatki, aż po cudnej urody kwiecie.
OdpowiedzUsuńJak dobrze to czytać ! Serdeczności :)))
UsuńChociaż mam duży ogród ale tak na prawdę urządzony przez teściową więc marzy mi się właśnie taras. Wstępnie planujemy wybić okno w pokoju, wstawić drzwi i wymurować taras z wyjściem do grodu tylko niestety ten pokój to sypialnia i trochę się obawiam, że wszyscy będą mi przez nią maszerować latem od rana do wieczora :) bardzo podoba mi się właśnie taka podłoga i ogólnie jak najbardziej w moim klimacie jest urządzony. P.S. bardzo ciekawy, uroczy stylistycznie blog, będę często zaglądać ! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłasny ogród to moje marzenie :) Nie bój sie tego okna...zaraz po wstaniu wyjść do ogrodu....
Usuńcudowna metamorfoza
OdpowiedzUsuń:)))) DZIĘKUJĘ !
UsuńChyba oszaleję z tej piękności! Te kwiaty i pompony.. Padłam :)
OdpowiedzUsuńWstawaj Kochana :) dziękuję !
UsuńPiękny balkon i zdjęcia. Ja w tym roku postawiałam na pomidory i poziomki, ale chyba muszę więcej kwiatów dokupić :)
OdpowiedzUsuńA ja się tak boję warzywniaczków bo zaraz mi wszystko usycha :)
UsuńOj jak cudnie! Zazdroszczę metrażu. Z czymś takim można zrobić właśnie takie cudeńka! A co do początku posta dodałabym jeszcze, że kiedyś istniała jeszcze wiosna i jesień :) a teraz jest pora letnia i zimowa - każda kompletnie nieprzewidywalna :(
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo :)
UsuńUroczy zakątek na tle polskich bloków! Nawet lepiej wyglądają :) Również duży plus za zdjęcia :) Zdradzisz, skąd wzięłaś drewniane skrzynki po winie? :)
OdpowiedzUsuńZenja skrzynki z Lidla :) darmocha !
Usuńpozdrawiam ciepło !
Przepiękny tarasik, super klimat stworzyłaś, wspaniale posiedzieć w takim uroczym miejscu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ! Szaleństwo kwiatkowe podkresliły Gumi - deski :)
UsuńCo raz częściej widuję na blogach takie deskowe podłogi. Wyglądają na prawdę świetnie. A Twój balkon niesamowity, taka przestrzeń i ten wystrój. Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńBasiu milo mi to czytać !
Usuńpozdrawiam serdecznie :)
Że też wcześniej tutaj nie trafiłam! Taras jest rewelacyjny!!! :)
OdpowiedzUsuńLepiej późno niż wcale :))) dzięki !
UsuńTen taras ma swój niesamowity klimat. Gratuluję poczucia stylu! ;)
OdpowiedzUsuńMartyna dziękuję :)
UsuńCudownie. Taras jak z bajki ;)
OdpowiedzUsuńPiękny jest!
OdpowiedzUsuńPiękny taras, ciekawe jak z trwałością, czy kamień czy drewniana podłoga
OdpowiedzUsuńwitam, mam pytanie jak po pewnym czasie użytkowania spisuje się Gumi.
OdpowiedzUsuńPlanuję na wiosnę instalację podłogi drewnianej lub kompozytowej na balkonie o powierzchni 12m2.
rozważam również Gumi, mam jednak kilka pytań/wątpliwości:
1. czy przy chodzeniu podłoga jest stabilna tzn czy nie ugina sie pod stopą? oglądałam na youtube film i moje wątpliwości wzbudza właśnie stabilność, bowiem podłoga opiera sie na gumowych łącznikach nie na całości powierzchni deski i zastanawia mnie czy nie odczuwa się nierówności - uginania pod ciężarem?
2. czy podłogę trzeba impregnować?
Witaj! Skąd są te wiszące kolorowe ozddoby (kuleczki) ?
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób, dobrze, że trafiłam na tego bloga :)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda
OdpowiedzUsuńPrzepiękna aranżacja tarasu, jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuń