Mój GUMI taras w słońcu
Nieustannie zachwycam się pięknem jesieni.
Łapię co się da i ile się da z tej pory roku.
No oczywiście kataru złapać nie chcę :)
Pomyślałam sobie,że skoro tak słonko świeci to wykorzystam jeszcze
mój taras zanim go śnieg przykryje.
Przy okazji odpowiem na Wasze pytania typu:
- skąd taka super podłoga na moim balkonie ?
- gdzie kupiona ?
- jak się ma w użytkowaniu ?
- jak się ją kładzie ?
Kochani !
Otóż nie ma nic prostszego w położeniu, niezwykle funkcjonalnego w użytkowaniu a na dodatek świetnie wyglądającego na podłogach tarasu czy balkonu.
Kompletny, dopasowany taras można układać samodzielnie, bez pomocy fachowca i bez użycia
specjalistycznych narzędzi - bez cięcia, bez wiercenia, bez hałasu!
Materiały użyte do produkcji tarasu cechuje najwyższa wytrzymałość
na warunki atmosferyczne.
Aby dobrać odpowiednie deski wystarczy skorzystać z dostępnego na stronie kalkulatora.
Jak się ma w użytkowaniu?
Jest niesamowity i tak naprawdę mając go już od kilku miesięcy
coraz bardziej się nim zachwycam.
Gdy go położyliśmy a deski nagrzały się w słońcu to było to najprzyjemniejsze
uczucie pod stopami :) Serio !
Kręciło nas to podobnie jak chodzenie po rozgrzanym piasku nad morzem.
A gdy popadało to zapach drewna przeniósł się do domu.
Co do utrzymania czystości ?
GUMI taras utrzymuje się sam :)
Gdy zajdzie już taka potrzeba to zmywam go po prostu mopem.
Wracając wczoraj z Laurą ze szkoły narwałam trochę różnego typu chabądzi.
Na wycince i z różowymi nożyczkami przyłapał mnie nawet listonosz i mam nadzieję, że nie pomyślał sobie,że babie pewnie odbiło :)
Pozbierałam też kasztany i kupiłam 2,5 kilograma jabłek.
W domu szykując się do "oprawiania" chaszczaków okazało się,
że mamy w nich mini lokatora.
Mały ślimuś przy okazji zrobił sobie rundkę po GUMI tarasie :)
Pewnie też takiego drewienka zapragnie :)
Do zrobienia jesiennego stroika wykorzystałam też pomarańczowe różyczki
z poprzedniej aranżacji i wiklinowe, białe koło.
I co Wy na to?
Jak stroik ?
Mam nadzieję,że oświeciłam Was odpowiednio w sprawie
Buziole !
Zoyka
Taras naprawdę piękny, podłoga wspaniale się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńWianek super :)) A jabłka są przepiękną ozdobą, świetny pomysł z umieszczeniem ich w latarence :)
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Agness, dziękuję ! podłogę polecam z czystym sercem :)
Usuńcałusy !
Jestem zachwycona Twoim tarasem:-) Pięknie!!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Aż się zarumieniałam :) Merci !
UsuńStroik rewelacja , piękny , nawet gdy róże uschną będzie ciekawy :) Pozdrawiam , miłej niedzieli całej rodzince :)
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje :-) U mnie dekoracja z jabłek skończyła się inwazją owocówek ;-)
OdpowiedzUsuńU mnie zjedzone zostały migiem więc owocówki nie zdążyły się zadomowić :)
UsuńZdjęcia super.Bardzo fajnie Ci wychodzą!Zapraszam do mnie do pokoju Banderasiątka w nowej totalnej odsłonie.
OdpowiedzUsuńszalenstwa-panny-matki.blogspot.com
Dziękuję ! Odwiedzam Cię systematycznie :)))
Usuńbuźka
Śliczne zdjęcia a stroik cudny
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
i jeszcze ten hamak ...
Latem ten hamak był objawieniem :) i wojna kto ma się relaxować :)
UsuńPięknie Twój taras prezentuje się jesienią :) Cudowne jesienne dekoracje. Jestem pod wrażeniem hamaka, ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńJak widać hamak dobry nie tylko latem, ale też jesienią :)
Pozdrawiam ciepło :)
Ania, no muszę przyznać ,że akurat taki był w Empiku - Oranginia :)))
UsuńŚlinie wszystko razem się komponuję :) Taką jesień jestem wstanie znieść!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Bosko! i ten hamak w kolorze jesieni-czad!
OdpowiedzUsuńTaras tarasem, ale ozdoba wykonana z jabłek rzuciłam mnie na kolana :) Przepiękna ta zoykowa jesień :)
OdpowiedzUsuńOla, dzięki :) moja córka pilnowała żeby ich nikt nie podjadał podczas sesji :)))
UsuńAle piękne kolory jesieni:-) Nie wiem jak ludzie mogą mówić, że jesień jest szara i ponura!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny balkon! Zakochałam się w tej podłodze :)
OdpowiedzUsuńPiękny taras. Cudownie urządzony, gustownie i ze smakiem. A wianek śliczny, bardzo jesienny.
OdpowiedzUsuńWidzę ,że mam zaległości hehehhe ale ślicznie dziękuję ! jak dam radę to napewno cos z tym zrobię :)
OdpowiedzUsuńA czy to nie jest deska kompozytowa?? bo już zwątpiłam czy deska czy drewno egzotyczne ;))
OdpowiedzUsuńHmmm... ale tu jesiennie, pięknie!
OdpowiedzUsuń