Podstawa lampy - DIY


Tak jakoś ostatnio zakręciłam się na punkcie lamp. Choć jak sięgnę pamięcią wstecz to te moje "ostatnio" nieco trwa  :) Kilka dni temu kupiłam na OLX wiekową podstawę lampy za całe 10 zł. Początkowo nie wiedziałam jakim kolorem ją potraktuję ale jak zwykle skończyło się na bieli. Uważam ,że to trafny wybór. Wcześniej oczyściłam drewniane elementy a metal zsatynowałam. I została kwestia abażuru. Zamarzył mi się taki w biało-czarne pasy. Przeszukując sieć trafiłam na to cudo z  DECORATORE.
Piękny, prawda ?
Tymczasowo jednak podstawa lampy dostała zastępczy abażur z Ikei :)
I co myślicie o mojej zdobyczy ?













Takie zdobycze cieszą najbardziej,prawda?
Moja zmieniona lampa stoi już na komodzie a ja zakochuję się w niej coraz bardziej :)


pozdrawiam Was ciepło

Zoyka

Zobacz inne posty

23 komentarze:

  1. Dla mnie to wielkie WOW, bo właśnie szukam czegoś do moich lampek nocnych!
    szalenstwa-panny-matki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło Ci pięknie! Rzeczywiście, cena wyjściowa dodaje całości jeszcze więcej uroku :D Osobiście namawiałabym Cię na abażur o troszkę większej średnicy niż podstawa. Rozumiem, że ten obecny jest przejściowy i, jak widać, jest trochę za kusy :)
    Podziwiam Twoje zdolności elektryczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak cena niesamowicie dodaje uroku :) abazur zostanie zmieniony :)
      dzięki!

      Usuń
  3. Ale piękność. Aż nabrałam ochoty pobuszowania na OLX.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak miło widzieć, że jest ktoś jeszcze uwielbiajacy "grzebać" w lampach :) Będę tu wpadać

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach ta biel - miodzio :) Upatrzony abażur bardzo mi się podoba i myślę, że całość będzie bardzo wytworna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania no zobaczymy jak to będzie z tym abażurem :)

      Usuń
  6. Dla mnie bomba! Niezłe cacko upolowałaś :)
    Lampka taka trochę shabby trochę glamour. Rewelacja! normalnie zazdroszczę ;)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. Efekt NIESAMOWITY !!!! Wierzę,że można zakochać się w LAMPIE ;) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teresa ach można :) stoi na komodzie i świeci :)

      Usuń
  8. Lampa jak nowa. Metamorfoza genialna :) Chyba muszę zajrzeć na OLX ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł i gratuluję pomysłu i umiejętności. Ja nawet jakbym dorwała taką lampę to nie wiedziałabym czego użyć, żeby stała się tak piękna jak Twoja:) Wygląda naprawdę pięknie i z duszą. Pozdrawiam z Londynu

    W wolnej chwili będzie mi miło gościć Cię u mnie.
    http://london-lavender.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam podobną ale się jeszcze nie odważyłam jej tak rozkręcić - wszytsko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Proszę ile to rzeczy można zrobić samemu jak się chce! Super wyszła ci renowacja tej lampy. Też mam kilka takich staroci, które można by odnowić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pytanie laika - czym satynuje się metalowe części? jest jakaś farba? Mam całą metalową, starą lampę po dziadkach i chciałabym ją jakoś odnowić. Pozdrawiam - Zuza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zuza, kup gąbeczki do naczyń i przecieraj tą częścią szorstką :) spróbuj a potem wypoleruj :)

      Usuń
  13. ale czad, coś takiego włąsnie mi się podoba - chyba spróbuję swoich sił i zrobię podobny.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie znak :) dziękuję !