Panele Zicaro i projekt Satynowy
Projekt SATYNOWY dostał turbo napędu przez ostatnie dwa tygodnie. Efekt jest taki, że remont niemal skończony. Czekamy jeszcze na parę mebli i dodatków. Niestety na "WOW" będziecie musieli czekać do września, ale na pocieszenie dodam, że czas leci szybko. Tak jak wcześniej pisałam, pokój został pomalowany Śnieżką Satynową i Miejski Rytm zapanował w całym pokoju, łącznie z sufitem. Zamierzenia były inne ale decyzja została podjęta spontanicznie i z efektu jestem bardzo zadowolona. Odwaga w tym wypadku wskazana i polecam Wam nie trzymać się kurczowo szablonów. Przecież sufity nie muszą być wyłącznie białe :) Malowanie szło gładko i przyjemnie a kolor krył ściany idealnie.
Kolejnym zabiegiem było położenie paneli ZICARO.
Ściana została uprzednio przygotowana i zaopatrzona w płytę kartonowo-gipsową.
Panele ZICARO wykonane są z kompozytu gipsowo-polimerowego CRYSTAL-X i są odporne na uszkodzenia i wilgoć. Wysoka jakość powierzchni pozwala na odpowiednią pielęgnację i panele bez problemów można myć i czyścić. Najważniejsze jest to, że produkt jest całkowicie ekologiczny i nie zawiera żadnych szkodliwych substancji dla zdrowia. Do ich położenia użyliśmy kleju Ceresit CM16. Można go nabyć w każdym sklepie budowlanym. Nasze spostrzeżenia po skończonej pracy? Po raz kolejny okazało się, że nie taki diabeł straszny... Klej świetnie wiązał karton-gips z panelem i nim się obejrzałam mój niesamowity mąż odwalił kawał dobrej roboty. Na panelach wisi już telewizor i ma się dobrze :)
Do projektu SATYNOWEGO wybrałam panele Sonic - Gray Rock.
Doskonale dopasowały się do Miejskiego Rytmu.
Zerknijcie na inspiracje. Jeśli chcecie wiedzieć jak będzie wyglądała ściana z wybranymi przez Was panelami Zicaro stworzy dla Was wizualizację i po kłopocie. Wtedy można spokojnie zamawiać i montować.
Czego jeszcze trzeba do tak świetnie prezentujących się paneli? Drewna i metalu :)
Na jednej ze ścian pokoju zawiśnie kolejny prezent od ZICARO a mianowicie półka z litego, postarzanego drewna. Charakteru nadaje jej gruby, naturalny sznur.
Do projektu dołączyły kolejne firmy i korzystając z okazji ogromnie dziękuję, że jesteście ze mną! Uzupełniacie się wzajemnie swoimi produktami :) Wklejam uaktualniony baner i rada jestem, że udało mi się tyle osiągnąć i realizować swój plan co do projektu SATYNOWEGO.
Pozdrawiam Was serdecznie Kochani!
Zoyka
Cudne mebelki. ;D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńNie no, półka to jest mistrzostwo! Oj, jak bardzo by pasowała do mojego mieszkania. Boję się tylko, co na kolejną zmianę powiedzą domownicy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno byliby zadowoleni :) najpierw marudzą a potem się cieszą że jest ładnie :)
UsuńCzekam niecierpliwie na foto z metamorfoza kolejnych mebli z firmy Bodzio :-)
OdpowiedzUsuńMart, tym razem zmian komód nie będzie :) zniknęły z pokoju bezpowrotnie. Ale może się doczekasz innej metamorfozy więc bądź czujna :)
UsuńNo ciekawa jestem finału! A na grzejnik, a właściwie kaloryfer tez masz jakiś pomysł? Tak na niego patrzę i aż się prosi żeby jakoś ciekawie go farbą potraktować:)
OdpowiedzUsuńKaloryfer czeka na malowanie białą farbą. Zasłoni go biurko i w takim stanie psuje, do tego nieco - loftu który wkroczy :)
UsuńInspiracje naprawdę fajne. Czekam na wasze wykonanie i efekt końcowy. Powodzenia !
OdpowiedzUsuńBędzie bosko!!!:-)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyglądają te panele, gdzie można takie dostać?
OdpowiedzUsuńOlu, to panele Zicaro, podlinkowane są w poście :)
UsuńWyszło na to, że pierwsze skrzypce gra półka. Chyba że to po prostu mnie się tak rzuca w oczy, bo zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia.
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie muszę częściej tu zaglądać
OdpowiedzUsuńwspaniały wpis!
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda
OdpowiedzUsuń