Świąteczny salon Zoyki



Święta minęły błyskawicznie. Szast, prast i przeminęły. Szkoda tylko, że takiego efektu nie doświadcza moja talia, a jej obecny widok przypomina mi magię wypasionych świąt. Przed nami jeszcze sylwester i stawianie się do dietetycznego pionu nie ma jeszcze najmniejszego sensu. Poczekam do nowego roku i wtedy nadal będę naprawiać swoje błędy żywieniowe.



Zapraszam Was do mojego salonu. Chcę Wam pokazać świąteczny klimat jaki u mnie zapanował, głównie za sprawą choinki. Jak co roku jest żywa i pachnąca lasem. W tym roku dostała złote i miedziane bombki i nawet anielskie włosy.



 Stolika nadal nie mam. Na razie wstrzymałam poszukiwania. 
Jestem pewna, że będzie podobnie jak z sofą i kupię go w najmniej oczekiwanym momencie.



Zrobiłam też małe przemeblowanie i sofa trafiła pod ścianę, a na jej miejscu stanął mój błękitny uszak. 
Dzięki temu pokój zyskał nieco przestrzeni.



Mikołaj był tak dobry i obsypał mnie prezentami które intensywnie zawróciły mi w głowie. Chanel i albumy! Ten zapach jest fenomenalny. Co do książek to ogromnie żałuję, że takie pozycje nie są dostępne na naszym rynku. A jeśli już są to cena zwala z nóg.





Na fotelu położyłam skórkę Serenity ze Sweet Living Home Inspirations. Natomiast czarna poduszka z "H" to prezent od Madivy. Do kompletu mam jeszcze pled, który być może wpadł już Wam w oko, na pierwszym zdjęciu. Madiva sama zaprojektowała i poduszkę i pled. Zdradzę Wam tylko tyle, że ona coś tam knuje i być może niebawem zachwycicie się jej autorską kolekcją.



Miejsce robocze z biurkiem zostaje bez zmian. 
To chyba mój ulubiony kąt w całym salonie.



Moja "ala" sypialnia w przyszłym roku na pewno przejdzie zmianę. Pozbędę się tego okropnego łóżka! Początkowo myślałam o wymianie samego materaca ale marzy mi się pikowane, aksamitne wezgłowie. 















Kochani, jak Wam minęły święta? Jakie plany sylwestrowe macie? 
 Robicie listę noworocznych postanowień?

Ściskam Was serdecznie!

Zoyka


Zobacz inne posty

33 komentarze:

  1. Hello,
    Christmas has passed and I know that you have spent with joy.
    I wish that the coming year will be a good year for all!
    I embrace you, Mia

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo stylowe Święta ;) szkoda tylko, że już za nami, ale nawet się nie obejrzymy, jak nadejdą kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marta, czas szybko leci i im się jest starszym to chyba pędzi jeszcze bardziej :)

      Usuń
  3. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia. Takie tam wszystko idealne i dopracowane, że ja naprawdę nie wiem co Ty chcesz jeszcze zmieniać i wymieniać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iris, no stolik i łóżko :) ciągle bym coś zmieniała :)))

      Usuń
  4. Za mną cudowna Wigilia w górach, w dużym rodzinnym gronie, ze śpiewaniem kolęd i rozmowami prawie do świtu :) Z jedzeniem mam podobnie, od nowego roku trzeba ze sobą mocno popracować!
    Twój salon jak zawsze piękny i klimatyczny, ekstremalnie elegancki! Niewiarygodne jak potrafisz te wszystkie perełki spójnie ze sobą łączyć, podziwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana, dziękuję ślicznie :) ja nie bywam obiektywna w ocenie mojego salonu. Wigilia w górach to magia :)
      buźka

      Usuń
  5. Zoyka podziwiam Twój salon i ciągle się zastanawiam jak dajesz rade łączyć w nim tyle funkcji. Dla mnie super! Zdradź proszę jakie i skąd masz zasłony? Fajnie się układają i chyba czegoś takiego szukam do siebie. Wystrzalowego sylwestra i nieustającej weny na nowy rok! (Zdjęcia oglądam zawsze po kilka razy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zasłony kupiłam w Leroy Merlin z jakiejś wyprzedaży. Białe w szare pasy za zaledwie 40zł szt. Dziękuję, że do mnie zaglądasz i świetnie, że Ci się podoba :)))
      ściskam

      Usuń
  6. Jestem pełna podziwu, jak Ty to wszystko upychasz na takim metrażu :))))) Nie każdy tak potrafi ;P
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beti, wprawa :) muszę kupić duży dom :)
      buźka

      Usuń
  7. Ależ u Ciebie klimatycznie! Piękny salonik, z którego bije świąteczny charakter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Martyna, dziękuję i strasznie mi miło :)

      Usuń
  8. Wszystko jest super i piękne, no ale ten niebieściutki fotel jest po prostu cudowny! Tak dobrze by pasował w moim salonie, tuż przy kominku i ja w nim, z książką w ręce, z kocem na kolanach, ach marzenia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natuszka, ja też go uwielbiam...choć juz mam ochotę na zmianę tapicerki :))

      Usuń
  9. Moim zdaniem zawsze jest warto postawić się do dietetycznego pionu ;) Chyba że naprawdę ktoś mocno podjadł w święta, ale w tym roku wyjątkowo nie miałam tego problemu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj warto :) już mam plan i będę się go trzymać.

      Usuń
  10. Piękny wystrój, bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego sylwestra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olka, dziękuję i najlepszego w Nowym Roku :)

      Usuń
  11. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Detale, w postaci uchwytów szuflady w komodzie (te wyglądające jak planeta?), są rewelacyjne! Czy są standardowe, czy wymieniałaś je we własnym zakresie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymieniłam je sama,pochodzą z Zary HOME. To była miłość od pierwszego wejrzenia :)

      Usuń
  13. Rany, ten fotel jest po prostu... majestatyczny! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A był taki niegdyś zniszczony :) warto było go przygarnąć.

      Usuń
  14. Piękny salon! Baaaardzo mi się podoba twój fotel, zawsze o takim marzyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jolka, fotel w salonie to swoisty niezbędnik :) uwielbiam go!

      Usuń
  15. Masz absolutnie przepiękny kolorystycznie i aranżacyjnie salon. Podoba mi się do tego stopnia, że bałabym się cokolwiek ruszyć, żeby czasem nie popsuć.

    Jeszcze tak zapytam... z łóżkiem co jest nie w porządku? ;>

    W wolnym czasie zapraszam do siebie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziękuję za przemiłe słowa :)ruszać trzeba bo to nie muzeum :))
      Łóżko jest strasznie nie wygodne, materac jednostronny i daje mi się we znaki. No i fajnie byłoby mieć w końcu nowe i takie o jakim marze. Ale kwestia materaca jest priorytetowa.
      serdeczności posyłam :)

      Usuń

Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie znak :) dziękuję !