Grey Linen na stole
Wróciłam i od razu startuję z aranżacją stołu. Odpoczęłam i zresetowałam się nieco, bo właśnie tego mi było trzeba. Wietrząc mózg w górskich klimatach, doszłam do różnych, ciekawych wniosków na tematy, które mnie ostatnio nurtowały. Po raz kolejny upewniłam się tylko, że nie warto zbaczać z obranego kursu i trzeba konsekwentnie realizować swoje plany i marzenia. Ważne jest, żeby nie rozmieniać się na drobne i pamiętać o swoim stylu i o tym co nam wychodzi najlepiej. Dobrzy doradcy i mentorzy czają się niemal na każdym kroku i wyskakują jak królik z kapelusza magika. Przyjazne dłonie poklepujące po plecach często okazują się łopatą z grubym trzonem, która w najmniej spodziewanym momencie, może przywalić w łeb. Nie wiem dlaczego ludzie mają taką frajdę w byciu fałszywymi? Podobne pytanie zadaję sobie myśląc o hejterach. Nie wiem też, dlaczego ludzie lubią kontrolować nie swoje wydatki, analizują kto co ma i z czego ma i jakby nie było zawsze wiedzą lepiej. Od razu uspakajam, że nic złego mnie nie spotkało, a moje złote myśli to efekt obserwacji.
Jakiś czas temu pokazywałam Wam na Instagramie lniane tekstylia, które pokochałam od pierwszego dotyku. Jedne pochodziły od Grey Linen i to one goszczą dziś na moim stole i w poście, a drugie ze Świata Lnu. Te drugie pokażę w innym poście, w aranżacji sypialnianej.
Grey Linen dopiero rozpoczyna swoją działalność i niebawem odeślę Was do ich sklepu. Ze swojej jednak strony mogę napisać, że tekstylia z lnu jakie do mnie trafiły są najwyższej jakości. Pięknie i starannie odszyty obrus zauroczył mnie falbaną, a brązowe serwetki okazały się niebywale przyjemne w dotyku.
Żeby uzyskać mniej oficjalny styl aranżacji, na biały obrus położyłam jeansowy bieżnik, który nawiązał idealną korespondencję z drewnianymi i złotymi dodatkami. Kupiłam go za parę groszy w second handzie.
Pamiętacie Sweet Living Home Inspiration? Porcelana w marokańską koniczynę pochodzi właśnie od nich i często wykorzystuję ją w moich aranżacjach.
Do zdjęć wykorzystałam:
- lniane tekstylia - Grey Linen
- porcelana w marokańską koniczynę - Sweet Living Home Inspiration
- gałązki z mchem i błękitne hortensje - Greendeco
- złote sztućce - BRW i Zara Home
- drewniane deski pod talerze, granatowe kubki i szklane kieliszki - Ikea
- kieliszki do szampana - Tk Maxx
- małe, miedziane kieliszki - Olx
- szklane naczynia na oliwki i Vinegret - Emako
I jak Tym razem? Utrafiłam w Wasz gust?
Do następnego napisania!
Zoyka
11 comments:
Będzie mi miło jeśli pozostawisz po sobie znak :) dziękuję !